Wpis z mikrobloga

@baton967: od grzybów schizofrenii nie dostaniesz ale jeśli masz ją gdzieś ukrytą to nie wykluczam że to może być trigger. Jednak grzyba nieironicznie polecam każdemu łyknąć.

Teraz trwają badania nad grzybami w kontekście leczenia depresji i OCD/nerwic jako nietoksyczny zdrowszy zamiennik SSRI
  • Odpowiedz
@baton967: W dodatku halucynacje zależą od dawki:
- mikrodawka -> brak halucynacji, poprawa nastroju
- mała dawka -> lekkie pływanie obrazu, duża poprawa nastroju
- średnia dawka -> fraktale, stany euforyczne jak i smutki
- duża dawka -> ego ci się roztapia dosłownie, wszystkie lęki i inne rzeczy wychodzą, stany euforyczne, poczucie pływania w innym świecie jak się zamknie oczy, czasami się widzi albo czuje inne byty prawdopodobnie jako personifikacja podświadomości
  • Odpowiedz