Wpis z mikrobloga

Ukraina zaczyna powoli rozumieć, że została przez swój wymarzony zachód oszukana, wykorzystana i rzucona na pożarcie kacapom.

My również powinniśmy przestać wierzyć w gusła o potężnym art. 5 NATO, bo w razie ewentualnej napaści pewne są wyłącznie własne wojsko i własny przemysł. Im wcześniej zdamy sobie z tego sprawę, tym lepiej dla nas.

#ukraina #polska #wojna
  • 62
  • Odpowiedz
@GoracyStek: kraje NATO obiecują krajowi, który w NATO nie jest, że będą go wspierać „tak długo, to będzie konieczne”, byle tylko walczył z kacapem, po czym odcinają wsparcie przez „brak woli politycznej”, a wręcz zakazują atakowania ruzzkiej infrastruktury, podczas gdy ta ukraińska jest codziennie metodycznie niszczona.

Amerykanie i Francuzi już przebierają nogami ginąć za Suwałki.
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: Też jestem za tym żeby w końcu zrozumieć, że możemy liczyć głównie na siebie i trzeba inwestować w wojsko i w rodzimy przemysł, ale jednak Polska dla Zachodu to nie Ukraina. Tutaj zachodni biznes wpakował kupę forsy, np. takie Niemcy mają w Polsce kilka siedzib swoich banków, itd. Francja traktuje UE trochę jak swoje dziecko. Ukraina była dla zachodniego kapitału raczej przymknięta, tam pierwsze skrzypce grała rodzima oligarchia i w
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch w 2022 mówiłam, że Ukraina nie ma szans i przegra. W końcu do idiotów dochodzi to. Ale tekst „im wcześniej zdamy sobie sprawę tym lepiej dla nas” to cringe. Bo wykopki są w tej kwestii mocno opoznione i lubią wierzyć w gusła i rzeczy niemożliwe
  • Odpowiedz
Ukraina zaczyna powoli rozumieć, że została przez swój wymarzony zachód oszukana, wykorzystana i rzucona na pożarcie kacapom.


@czerwonykomuch: kto i w jaki sposób oszukał Ukrainę, kto i w jaki sposób wykorzystał Ukrainę, kto ją rzucił na pożarcie ruskim psom?

My również powinniśmy przestać wierzyć w gusła o potężnym art. 5 NATO, bo w razie ewentualnej napaści pewne są wyłącznie własne wojsko i własny przemysł. Im wcześniej zdamy sobie z tego sprawę,
  • Odpowiedz
Ukraina zaczyna powoli rozumieć, że została przez swój wymarzony zachód oszukana


@czerwonykomuch: i tu na obsranym koniu z wystającymi żebrami wjeżdża szczerbata Rosja: w widziś (sepleni, plując), jesteśmy sobie przeznaceni!
  • Odpowiedz
@aarahon:

i w jaki sposób oszukał Ukrainę, kto i w jaki sposób wykorzystał Ukrainę, kto ją rzucił na pożarcie ruskim psom?


Masz to wyraźnie napisane w komentowanym poście. Zachód. Zachód obiecywał wsparcie ustami każdego liczącego się polityka, teraz wsparcia nie ma, ale za to jest zakaz atakowania ruzzkiej infrastruktury napędzającej machinę wojenną.

Zdejmij różowe okulary.
  • Odpowiedz
Masz to wyraźnie napisane w komentowanym poście. Zachód. Zachód obiecywał wsparcie ustami każdego liczącego się polityka, teraz wsparcia nie ma,


@czerwonykomuch: obiecywali ciągłe wsparcie? Dostają je ciągle. To tylko jedno z pytań, gdzie reszta?
  • Odpowiedz
@aarahon: no masz rację. Wprawdzie wsparcie nie wystarcza nawet na utrzymanie linii frontu (nie mówiąc już o jakiejkolwiek perspektywie odzyskania okupowanych terytoriów), ale przekazanie jednej sztuki naboju to przecież też wsparcie, więc hej, wywiązujemy się z obietnic!

Czy Ty naprawdę nie widzisz, że tłumacząc tak zachowanie zachodu sam sugerujesz brak jakiekolwiek realnej gwarancji dla Polski w razie agresji na nas? Bo przecież możemy dostać rzeczony jeden nabój i cyk, zobowiązanie art.
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: porównujesz dobrowolne deklarowane wsparcie okazywane Ukrainie do tego które mamy zapewnione (i sami też je zapewniamy!) na podstawie traktatów NATO? Naprawdę dużo wsparcia my, jak i inni okazują Ukrainie ale tak, to nie na nasza wojna tylko nasz interes w tym żeby wesprzeć Ukrainę... i to robimy. Innym wyjściem była by pełnoskalowa wojna w celu całkowitej pacyfikacji ruskich a na to, nawet w NATO nie ma tyle precyzyjnej amunicji.
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: Rosja napadła na Ukrainę, a głupie NATO wspiera ich w walce o wolność, chociaż Ukraina nie jest ich członkiem, wszystko wina NATO, wystawiło Ukrainę na pożarcie.
  • Odpowiedz
@znikam5: tak - jak się składa obietnice „wsparcia tak długo, jak to będzie potrzebne”, to wypadałoby jej dotrzymać. Gdyby Ukrainie nie obiecywano wsparcia, którego już dawno nie ma, to mogłaby podpisać porozumienia „pokojowe” na o wiele bardziej dogodnych warunkach i z tysiącami ludzi przy życiu.
  • Odpowiedz
@aarahon: art. 5 NATO:

Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: a to nie jest tak że zachód może czuć się oszukany przez Ukrainę przez to ile tej pomocy wyparowuje i trafia do kieszeni urzędników itp? Bo gdyby nie korupcja na pewno byliby w innej sytuacji niż są teraz. Ukraina wiele razy pokazała że nie do końca potrafi w politykę na arenie międzynarodowej i to ciągłe dej bo mi się należy nie będzie zawsze działało.
  • Odpowiedz
@czerwonykomuch: ale Rosja to nie jest wiarygodny partner do negocjacji. Porozumienie byłoby na ich warunkach, tylko po to, by przegrupować siły i napaść jeszcze raz na dalszą część kraju.
  • Odpowiedz