Wpis z mikrobloga

A co do snów, to powiem, że te nieźle odwzorowują... stan naszego zdrowia. Wczoraj miałem gorączkę, dołapała mnie grypa. W nocy, pocąc się, miałem #sen o dziwnych psach, które wbiegły na plac z ludźmi. Ludzie pouciekali, zostałem sam, przegoniłem większość psiaków, jednak dwa uczepiły mi się u nóg i nijak pozbyłem się intruzów.

Podobnie z gorączką, myślałem, że przez noc zrobię tej hadrze ostatnie rozwiązanie, a ta jeszcze, ledwo, ale się tli.

#takietam #whocares #snychoregoczlowieka
  • 1
  • Odpowiedz
@bezznaczenia: Polecam zapoznanie się z tematyką śnienia. Od 4 dni ciągnę sobie każdej nocy jedną historię. Wystarczy trochę ćwiczeń i zrozumienie zasady działania, aby móc bezwzględnie wracać do dalszego ciągu marzeń sennych. Czasem nawet jak się obudzę i czuję niedosyt w przerwanej historii usypiam i kontynuuję. Wbrew pozorom to nie takie trudne.
  • Odpowiedz