Wpis z mikrobloga

Muszę przyznać, że po tylu latach spędzonych na wykopie nie łatwo mi podnieść ciśnienie ale jej się udało. Z żoną 11 lat staraliśmy się o dziecko i przez ten okres nawet przez chwilę nie myślałem o tym by ją z tego zostawić. Mamy XXI wiek, można adoptować, jest in vitro, a ona chce zostawić typa bo bezpłodny. Myśle, że jednak robi mu przysługę, bo typiara nie wie o miłości i związkach nic, a nic i tylko by go skrzywdziła
#bekazrozowychpaskow #zwiazki #zalesie
merciless85 - Muszę przyznać, że po tylu latach spędzonych na wykopie nie łatwo mi po...

źródło: Screenshot_2024-04-13-15-34-01-76_4641ebc0df1485bf6b47ebd018b5ee76

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@merciless85 biedny jesteś skoro internet podnosi ci ciśnienie. Też bym rzuciła bezpłodnego faceta. Każdy ma prawo do własnych decyzji zgodnie z własnym sumieniem, do własnych marzeń. Ty masz swoje sumienie i dla ciebie szczęściem jest żona, to ci wystarcza, spoko. Dla kogoś szczęściem jest urodzenie własnego dziecka w sposób naturalny ze zdrowym partnerem. Każdy żyje we właściwy sposób, bo w zgodzie ze sobą ( ͡° ͜ʖ ͡°) ocenianie
  • Odpowiedz
@merciless85 przeczytaj jeszcze raz- w naturalny sposób ze zdrowym partnerem. Chcę dziecko i nie chce wydać ani złotówki na jego zrobienie, nie chce uszczuplać swojego majątku z powodu wadliwego osobnika płci męskiej. Skoro patologia robi dzieci za darmo to dlaczego ja mam płacić. Nikt mnie nigdy nie przekona do in vitro
  • Odpowiedz
  • 0
@crazykokos: Wiesz ja też nigdy nie myślałem o in vitro póki mnie to osobiście nie dotknęło. Ludzie których nie stać na zabieg kosztujący tyle co 15 gruz nie powinni się rozmnażać. Fakt nie opinia
  • Odpowiedz
@merciless85 wolę jednak łączyć się ze zdrowym mężczyzną z dobrymi genami.
Ja jestem zdrowa i mój facet jest zdrowy. Gdyby miał jakąś wadę genetyczna, niepłodność to automatycznie przestałby być dla mnie męski i pełnowartościowy, osobiście czułabym że jest gorszy ode mnie i do mnie nie pasuje
  • Odpowiedz
  • 2
@crazykokos: Widać że nic nie wiesz o problemach ludzi z niepłodnością jak i o samym in vitro. To właśnie ta procedura pozwoli ci urodzić zdrowe i silne dziecko, bo słabsze zarodki odrzucają. Oczywiście masz prawo do swojego zdania, ignorancja i głupota nie jest zabroniona ale ciężko musi być z tym żyć.
  • Odpowiedz
@crazykokos z ciekawości, co złego widzisz w in vitro? Kumpela dzięki temu ma dwójkę fajnych dzieci i tak, problem był po jej stronie. Rzucanie kogoś, bo może mieć problem z zajściem w ciążę i nawet nie branie pod uwagę nowoczesnych opcji, jakie daje współczesna medycyna, to niezły kretynizm
  • Odpowiedz
@merciless85 jeśli chemicznie partnerzy do siebie nie pasują i trzeba oczyszczać plemniki czy komórki jajowe z antygenów i naturalnych substancji grupowych i dopiero wtedy może dojść do zaplodnienia to mówię kategoryczne nie. Natura doskonale wie, czy partnerzy są dopasowani czy nie. Ty masz swoje zdanie a ja swoje. Chcesz to się baw w invitro, ja zdecydowanie wolę zmienić partnera
  • Odpowiedz
@Saper86 dla ciebie to jest kretynizmem a dla mnie in vitro to totalny kretynizm. Twoja koleżanka być może z innym facetem zaszłaby w ciążę bez problemu, ale z obecnym nie mogła i musiała bawić się w in vitro. Współczuję jej bardzo
  • Odpowiedz