Aktywne Wpisy
Villeman +64
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
byferdo +203
Co oni nigdy nie byli szarakami i od razu stali się dyrektorami czy tak szybko zapomnieli jak to jest ?
#pracbaza
A tak to luz - 8h i arrivederci Roma. Oni mają inne umowy, często nielimitowany czas pracy i co najważniejsze, pracują za zupełnie inne pieniądze.
Dajesz się robić w bambuko, to korzystają.