Wpis z mikrobloga

I pomyslec, ze niczemu nieswiadomy kompletnie anonimowy czlowiek czyszczacy buty na przedmiesciach Paryza, jest adamem i ewa, poczatkiem istnienia rodzaju ludzkiego w uniwersum znanym jako fotografia. Zdjecie z 1838 r. dla mnie osobiscie jest takim portalem dla wyobrazni w zakresie wsobnej rekonstrukcji historii sprzed ponad 200 lat. Nie wiem czy tez tak macie, ale lubie sobie wyobrazac ludzi tamtej epoki, w myslach sobie ozywiam swiat minionych epok, jaka to wielka szkoda, ze fotografia nie ma wielkowiekowej tradycji. Bardzo ciezko jest mi sobie powolac w myslach do zycia czasy sprzed 300 lat i wiecej. Najstarsza fotografia jest taka namiastka, takim induktorem dla tej czynnosci ale wciaz...cholerna szkoda, ze nie stworzono jej te 40 lat wczesniej. Widzielibysmy byc moze, Bethovena, Goethego, Immanuela Kanta, Napoleona, Ignacego Krasickiego- bo te postaci byly godne uzycia tego medium.
#ciekawostki #fotografia #rozkminy
teflonzpatelnimismakuje - I pomyslec, ze niczemu nieswiadomy kompletnie anonimowy czl...

źródło: 1838

Pobierz
  • 2
@teflon_z_patelni_mi_smakuje: fotografia w zasadzie ma 200 lat. A z camera obscura korzystano wczesniej w malarstwie do szkiców. Obraz był rzutowany na papier gdzie malarz rysował dokładne odwzorowanie.

A jeszcze w 1860 była zbyt mała swiatloczułość, żeby dokumentować ludzi w ruchu.
@teflon_z_patelni_mi_smakuje: Ja jak widzę fotografie sprzed 100+ lat to zastanawiam się czy jacyś potomkowie osób uwidocznionych na zdjęciach zdają sobie sprawę że to ich przodkowie? 100 lat to tak ze 4 pokolenia. Można było zrobić komuś przypadkowemu zdjęcie w Europie. Ten wyjechał do Stanów czy Australii. I jakiś prawnuk scrolluje sobie internet ze starymi zdjęciami nawet nie wiedząc że na jakimś zdjęciu jest jego przodek.