[jaqqu7]

Boże święty. Trzeba będzie zagłosować na Fijołka i się nie cieszyć :|

#rzeszow

[galicjanin]

@jaqqu7 Fijołek pewnie wygra jako mniejsze zło, ale prawda, że #!$%@? zrobił przez te 2,5 roku, za Ferenca jednak było cały czas widać, że coś się dzieje, a tu bryndza. Ciekawiej będzie w radzie miasta, wiadomo tylko, że Razem dla Rzeszowa będzie w rządzącej koalicji, albo z PiS albo z Fijołkiem + KO.

[jaqqu7]

@galicjanin: Daj spokój nawet. Przez 2.5 roku nawet głupiej uchwały krajobrazowej nie klepnąć to już żenada. Mam nikłe nadzieję, że przynajmniej Razem dla Rzeszowa będzie w stanie pchnąć coś w kierunku ucywilizowania zabudowy Rzeszowa i powstania w jakiejś formie planu zagospodarowania przestrzennego.

Nawet nie staram się marzyć o lepszej komunikacji miejskiej xD

[galicjanin]

@jaqqu7 czy ucywilizowanie komunikacyjne południowej części Rzeszowa, zwłaszcza za Wisłokiem. Miejscowi deweloperzy mogą spać spokojnie, dalej będzie budowlany groch z kapustą.

[jaqqu7]

@galicjanin: Ostatnie miesiące to jest moja walka z wyjazdem z Błogosławionej Karoliny do głównej drogi - o poranku cała droga stoi od B1 do nowej galerii na końcu BK. Osiedle rośnie a brak alternatywnej drogi wyjazdowej z bocznych ulic odchodzących od BK daje o sobie mocno znać.

Później znów Langiewicza całe w korku i ludzie do skrętu w tę ulicę blokują często cały lewy pas jezdni.

[galicjanin]

@jaqqu7 najgorzej podobno jest na Budziwoju, w godzinach szczytu dojazd do centrum zajmuje tyle ile w normalnych warunkach przejazd z centrum Rzeszowa do Jarosławia.

[jaqqu7]

Budziwoj

@galicjanin: Zero zdziwienia. Kwiatkowskiego jest praktycznie nieprzejezdna. Nie bez powodu to na skrzyżowaniu Podwisłocza, Kwiatkowskiego i Pow. Waw. zawsze kończy się korek, a dalej już droga luźna. Masy samochodowe próbują się dostać, a droga wąska. Więcej osiedli bez planowania zagospodarowania przestrzennego - ruch drogowy wytrzyma!

[galicjanin]

@jaqqu7 jedna wąziutka niemal osiedlowa droga łączy z centrum miasta dwie bardzo szybko się rozbudowujące dzielnice miasta, co może pójść nie tak?