Wpis z mikrobloga

Parę godzin temu byłem odebrać córkę z przedszkola i syna ze szkoły. Zerkam na termometr, 23 stopnie w cieniu. Wychodzę, a na wszelki wypadek biorę bluzę, gdyby zaczęło wiać, ale zamiast tego mocno dogrzewa, gdy słońce wychodzi zza chmur. W przedszkolu oczy wychodzą mi z orbit. Matki i babki ładują biedne dzieci w kurtki i czapki, bo to przecież początek kwietnia XD Nieistotna jest temperatura. Te pierwsze ciepłe dni są zdradliwe XDD Dzieciaki wybiegają z przedszkola opatulone jak na Syberii i sobie biegają. Matki krzyczą "nie biegaj, bo się zgrzejesz" XDDDD


#logikarozowychpaskow #smiacsieczyplakac
  • 1
Matki i babki ładują biedne dzieci w kurtki i czapki, bo to przecież początek kwietnia


@inozytol: mam to samo. Siedmiolatek wychowywany po tatusiowemu nie chorował od 3 lat. Pozostałe dzieciaki w klasie przynajmniej po 2-3x w sezonie. Rób swoje, nie patrz na Karyny.