Wpis z mikrobloga

  • 1
@Lord_Apatii_i_Depresji ja to nie rozumiem, czemu leżący kawałek dalej Egipt nie tylko się nie buntował, ale trzepał na Rzymianach kasiorę jak wściekły stając się szybko prowincją bogatszą od samej Italii i krytyczną dla istnienia Imperium, pod bezpośrednią władzą Cesarzy. A w Judei bez przerwy wyniszczali się sami idiotycznymi powstaniami, przy których Warszawskie wypada jak arcydzieło strategii?
  • Odpowiedz
@jast odpowiedz jest prosta - religijny fanatyzm. Wśród Izraelitów były frakcje stawiające na asymilację z kulturą hellenistyczną/rzymską, ale więcej było radykałów dla których kompromisy z poganami i niewiernymi nie były możliwe.
  • Odpowiedz
@Karl_Tofel: Akurat w takiej Aleksandrii też dochodziło do ostrych sporów z ludnością helleńską ciągnących się dekadami (już nawet cesarz Klaudiusz przy okazji tych sporów miał apelować do żydów aby zaprzestali "szkodzenia na świecie") a za Trajana też wybuchło w Cyrenajce powstanie które rozszerzyło się na Egipt. Po prostu w Judei procent żydów był większy niż w innych regionach, więc naturalnie tam rozruchów było więcej.
  • Odpowiedz