#australia #emigracja Ktoś kto mieszka w Australii powie czy rzeczywiście jest tam tak trudno z mieszkaniem? Byłem na krótkim pobycie w Australii (Brisbane) więc wiem mniej więcej jak tam wygląda cenowo i nie wydaję mi się że aż tak źle w porównaniu do tamtejszych zarobków. Myślę o przeprowadzce, znajduję ogłoszenia z cenami najmu po 400$ za tydzień a czytam że mają tam wielki kryzys mieszkaniowy i ludzie lądują na ulicach. Czy dotyczy to tylko pracowników zarabiających minimalną krajową i "mniej rozgarniętych"? Mam ofertę pracy za 6500$ AUD miesięcznie co w teorii pozwala spokojnie tam żyć i jeszcze odłożyć.
Czy dotyczy to tylko pracowników zarabiających minimalną krajową i "mniej rozgarniętych"?
@Quben: 400AUD za pokój, ale zauważ, że większość ludzi chce mieszkać gdzieś całą rodziną. Wtedy masz 1000AUD tygodniowo, to wychodzi Ci 4k co miesiąc, a do tego żarcie drogie, rachunki drogie, sam internet domowy 100AUD plus rachunki za telefon. Ja jako kawaler nie mogę narzekać. A ci z najniższą krajową to już w ogóle. Jakieś 22.50 na godzinę brutto, przy
@bury @Bury_Zenon Czyli w sumie ci na minimalnej mają ciężko. Z jaką taką pracą 6000 netto jako kawaler powinno być ok? Wynajem kawalerki 500$ tygodniowo się zmieszczę + reszta jakieś 1500-2000$msc. Zostanie mi te 2000$ +/- w skali miesiąca. W zasadzie auto wynająć też bym musiał na początku więc mieszkanie gdzieś dalej od centrum zapewne też będzie tańsze licząc się z dłuższym dojazdem do pracy
@Quben: Wynajem kawalerki za 500AUD tygodniowo ze wszystkim? W Brisbane? No chyba nie. Sprawdz sobie na necie ogłoszenia, ale uważaj, bo dużo scamów. Nikomu nic nie wpłacaj. https://flatmates.com.au/whole-properties/brisbane?page=1 Sobie dokładnie poczytaj ogłoszenia.
@Bury_Zenon: Akurat jak byłem w Brisbane to gadałem z ziomeczkiem co w Gold Coast znalazł za 400$ i dojeżdżał do pracy w Brisbane więc taka opcja też myślę ok
@Quben: 80km w jedną stronę, cóż. Rób jak uważasz, ale nie daj się wkręcić w nic i nigdy nie słuchaj kolegów, tylko sam szukaj. Wiem to z własnego doświadczenia. Powodzenia.
@Bury_Zenon: pytanie czy 6000-7000$ netto w Australii lepsze czy 8k w PL z własnym mieszkaniem. Byłem w wielu krajach ale będąc w Australii poczułem po raz pierwszy że to kraj do którego chce się przeprowadzić
@Quben: Moim zdaniem standard życia lepszy w Australii, ale znowu w Polsce masz mieszkanie swoje. W Australii wszystko jest drogie i nie ma takich fajnych rzeczy jak chociażby Allegro. Mnie odkładane po 2k AUD miesięcznie by nie zadowalało, ale to kwestia indywidualna. Sam musisz zdecydować. Powodzenia.
@Quben: Jak to mawiają, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, a pracując tu, masz szansę zwiedzić sporo fajnych miejsc i powspiminać potem razem z wnukami. Hej.
@Quben: Patrzac na dlugofalowe wykresy to z tym wynajmem nie jest "az tak" zle - ale kryzys jest, bo w ostatnim czasie czynsze szly w gore lawinowo, co bylo chyba szczegolnie odczuwalne po covidzie kiedy szly wrecz w dol. W ciagu roku moje poprzednie mieszkanie (teraz juz mieszkam na swoim) podrozalo najpierw z 550 na 600 a potem mnie wyrzucili i wystawili oferte za 760. Znam dwa przypadki znajomych gdzie ostatnio
@Quben: Problem jest nie tyle cena, co ilosc mieszkan. Zobacz na vaccancy rate w Bne. Jeden dom moze miec nawet ponad 50 aplikacji, jaka jest szansa, ze bez historii i referencji tutaj wynajmiesz dom, jak przed toba jest 20 rodzin z weryfikowalna historia, paszportem i stabilna praca?
Ktoś kto mieszka w Australii powie czy rzeczywiście jest tam tak trudno z mieszkaniem?
Byłem na krótkim pobycie w Australii (Brisbane) więc wiem mniej więcej jak tam wygląda cenowo i nie wydaję mi się że aż tak źle w porównaniu do tamtejszych zarobków.
Myślę o przeprowadzce, znajduję ogłoszenia z cenami najmu po 400$ za tydzień a czytam że mają tam wielki kryzys mieszkaniowy i ludzie lądują na ulicach.
Czy dotyczy to tylko pracowników zarabiających minimalną krajową i "mniej rozgarniętych"?
Mam ofertę pracy za 6500$ AUD miesięcznie co w teorii pozwala spokojnie tam żyć i jeszcze odłożyć.
@Quben: 400AUD za pokój, ale zauważ, że większość ludzi chce mieszkać gdzieś całą rodziną. Wtedy masz 1000AUD tygodniowo, to wychodzi Ci 4k co miesiąc, a do tego żarcie drogie, rachunki drogie, sam internet domowy 100AUD plus rachunki za telefon. Ja jako kawaler nie mogę narzekać.
A ci z najniższą krajową to już w ogóle. Jakieś 22.50 na godzinę brutto, przy
https://flatmates.com.au/whole-properties/brisbane?page=1
Sobie dokładnie poczytaj ogłoszenia.
Sam musisz zdecydować.
Powodzenia.
https://sqmresearch.com.au/graph_vacancy.php?region=vic%3A%3AMelbourne&type=c&t=1
Komentarz usunięty przez autora