Wpis z mikrobloga

#narkotykizawszespoko Wale koks od 3 tygodni codziennie około 1g/1.5g i tak się w sumie zastnawiam, czy się nie uzależniłem kokaina nie ma wpływu na moją pracę wydajność jest nawet powiększona pracuje zdalnie wiec nikt mnie nie widzi jedynie kurier z liska jak zamawiam wódkę i ochroniarz z osiedla o jeszcze czasem jakaś Ukrainka ze sketcha albo snu, ale to okazyjnie, jeśli się #!$%@?łem polecacie jakieś odwyki prywatne/publiczne?
  • 11
  • Odpowiedz
@yrtsybadow jesteś solidnie #!$%@? kolego. Niby wszystko gra bo nie zaniedbujesz pracy, śpisz pewnie normalnie, pikawa nie szaleje ale cholernie ciężko ci będzie teraz odstawić. Również pamiętaj, że przy mieszaniu z alko powstaje nowy związek - kokatylen, który jest dużo bardziej niebezpieczny dla zdrowia niż sam koks.
  • Odpowiedz
  • 0
@placzek: moj kolega taki raper z pewnej wytworni leci podobnie tylko od 5 miesiecy i uwaza ze nie jest uzalezniony normalnie robi muzyke itd wiec wydaje mi sie ze limity sa tylko w naszych glowach i wszystko bedzie spinac to uzaleznienie nie istnieje? moze moja teza jest bledna
  • Odpowiedz
@yrtsybadow brzmi jak tłumaczenie się i usprawiedliwianie, a to już niebezpieczny krok ( ͡º ͜ʖ͡º) odstaw na miesiąc i obserwuj głowę i organizm i będziesz mial odpowiedź
  • Odpowiedz