Wpis z mikrobloga

Ech, pamiętam jak w pierwszą rocznicę śmierci największego z Polaków (TM) wydębiłem od rodziców pozwolenie, żeby dłużej zostać u dziewczyny, bo potem mieliśmy iść na czuwanie nad papierzem. No i tak sobie siedzieliśmy u niej w pokoju czekając na to całe czuwanie, a ta nagle mnie położyła i zaczęła przez ubranie ocierać mi się o bydlaka. Strasznie byłem nakręcony, ale z tyłu głowy pojawiała się natrętna myśl, że to nie uchodzi, żebyśmy mieli swój pierwszy raz 2 kwietnia tuż przed czuwaniem nad papieżem. Ostatecznie do niczego nie doszło (poza blue balls), przed 21 opuściliśmy dom ojca (tej dziewczyny) i poszliśmy grzecznie na mszę, czuwanie, czy co tam było. Takie wspomnienia mnie naszły 18 lat później.

#2137 #wykopobrazapapieza
  • 5
  • Odpowiedz