Wpis z mikrobloga

@UkradliMiPuzzle: nie martw się, ja również mam problemy ze spaniem ale... na komórce ustawiłem strasznie rażący uszy dźwięk. Jak na razie działa ;-) Co więcej, rozwiązanie typu 'kamikadze' to wstawać w weekend o takiej samej porze - przyzwyczaisz się i po problemie ;-)

Opcjonalnie - jeśli masz czworonoga słusznej postury - upomni się o wyprowadzenie z rana:trąci nosem, wypchnie z łóżka lub 'umyje' twarz na dobry początek dnia ;-)