Wpis z mikrobloga

@ExtractVitae j.w. I nie dotyczy to tylko takich jak ten czy hmm, ten gdzie rodzice śmieją się z dziecka, które dostało nie-wymarzony prezent. Nawet zwykle proste grafiki w ulotkach, stories i innych mediach. Od razu rozpoznaję obraz AI i autentycznie - ma w sobie coś obrzydliwego, absolutnie nie powinno być to publicznie dostępne. A druga rzecz, która mnie #!$%@? to deepfejki, nigdy nie zaśmieje się z dipfejkowego 'śmiesznego' filmiku
  • Odpowiedz