Wpis z mikrobloga

@GajuPrzegryw atakowal jej męża w obecności jej dzieci, nawet jakby strzeliła z kuszy 50 metrów dalej to miałaby do tego prawo. Dobrze ze w plecy bo bliżej do serca by raz na zawsze pozbyć się agresywnego napastnika. Szkoda ze go nie zabiła.
  • Odpowiedz
@Feministka2000: ogłuszyć typa wałkiem/garnkiem, boze drogi coraz głupsi ludzie w tym wątku. Weź tego drugiego typa I walnij go z całej siły wałkiem w łeb. Jak uda Ci się go ogłuszyć 5 uderzeniami to dam Ci 200zł. Życie to nie film ani gra wideo, ludzie nie padają jak muchy na wiele godzin bo ich klepnąłeś w kark.

W prawdziwym życiu kobieta uderzy go garnkiem w łeb z siłą 10razy mniejszą niż
  • Odpowiedz
@xyz_xyz: @Feministka2000

Tak wygląda taka walka gdy kobieta nie ma noża. Możecie sobie zwizualizowac, że jest tam drewniany wałek z gownolitu, nic to w tej scenie nie zmieni.

A tym na filmie nie chciał jej nawet skrzywdzić, potraktował ją dosyć łagodnie w samoobronie.
Nowekonto1238 - @xyz_xyz: @Feministka2000 

Tak wygląda taka walka gdy kobieta nie ma...
  • Odpowiedz
@Nowekonto1238: typ się nawalał z drugim typem, możliwe że był dość unieruchomiony w zwarciu
Jakby go wałkiem kilka razy po łbie powaliła to by z bólu nie ogarniał i byłaby szansa na obezwładnięcie go we dwie osoby
Ci którzy mówią że nóż był mądry, to kretyni. I oto matka w pudle z dala od dzieci.
A dzieci widać że z FAS, a to dowodzi ze ona taka patuska jak wy
  • Odpowiedz
@Einstein_z_wypoku: niestety obawiam się, że ten przepis trudno inaczej (lepiej) napisać. W sensie i tak jest źle i tak niedobrze. Sądy po prostu powinny zwiększyć zakres tolerancji w tej materii, bo tak jak mówisz - ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że ktoś mnie leje, moja różowa dostaje lepę na twarz i mówi "dobra mordo, radź se" tylko idzie po młotek / nóz i robi z niego efekt. Tak samo w drugą
  • Odpowiedz
@SynMichaua: Tyle się mówi, by nie czytać tylko nagłówków i leadów, by nie opierać się na opiniach jakichś randomów.
No ale ćwierćmózgi dalej będą ćwierćmózgować i naginać narrację na swoje potrzeby.
  • Odpowiedz
@Feministka2000: jej mąż leżał pod schodami po tym jak został z nich zrzucony. Tyle z ataku we dwie osoby.

A uderzyć mogła go najwyżej raz. Po pierwszym uderzeniu on wyrwałby jej z ręki dowolny przedmiot, nazaleznie czy to garnek czy nóż. Nic by ten cios nie zmienił, a podczas walki jest taki wyrzut adrenaliny, że patus nie poczułby nawet otwartego złamania. Nie poddałby się tylko dlatego, że go zabolało klepnięcie w
  • Odpowiedz