Aktywne Wpisy
Wiecie co to pacjento? To jakaś nowa forma? Dziś zobaczone u lekarza, na NFZ xd
pyroxar +32
Wziąłem kalkulator do ręki i jestem w ciężkim szoku: żeby móc dorobić się domu o powierzchni 250m, ziemię - muszę mieć 2,5 mln(nie mam ziemii). Obecnie, musiałbym na to pracować 40 lat, i odkładać wszystko co zarobię praktycznie. Nie jeść, nie mieć domu, nie mieć nic. Jeśli chcę żyć na obecnym poziomie, to oszczędzę do końca życia 500 tysięcy złotych max.
Innymi słowy, bez 2 etatów na raz, nie ma sensu myśleć
Innymi słowy, bez 2 etatów na raz, nie ma sensu myśleć
Grzybki shimeji odcinam od twardej podstawy (używamy tylko kapelusze i nóżki)
Podsmażam je ok 2-3minuty na maśle z odrobiną soli i łyżką ciemnego sosu sojowego
Na koniec smażenia dodaję około półtorej łyżeczki oliwy truflowej (biała trufla) i od razu wyłączam ogień pod patelnią ( nie chcemy spalić tej oliwy a jedynie ją lekko podgrzać i aromatyzować nią grzyby)
Dodaję odrobinę cienko siekanej natki pietruszki i obficie posypuje grubo zmielonym czarnym pieprzem.
Takie grzyby zajebiście smakują jako dodatek do normalnego polskiego obiadu ale polecam je również podać bardziej azjatycko np z makaronem udon.
Takie grzybki to eksplozja smaku umami. Są lekko orzechowe, wyraziste w smaku. Posmak białej trufli wykręca naprawdę potężny ładunek umami, które już same shimeji mają na ładnym poziomie.
Smacznego!
#kuchnia # gotujzwykopem