Wpis z mikrobloga

#mechanik #mechanika #samochody #naprawa #serwis

Jestem trochę sfrustrowany tym, co wyrabiają ci #mechanicy... Nie wiem jakie mają motywy, bo nie powiedzą ni słowa, a zachowują się jak psy ogrodników.

Od początku więc.

Samochód #bmw #e32 z automatyczną skrzynią biegów się zepsuł. A konkretniej: skrzynia. Wrzuca biegi jak chce, które chce, ogólnie - po szybkiej diagnozie - coś nie tak z układami zmiany i do naprawy (2,5kafla) albo do przekładki na manuala (2kafle). Jako, że automat padnie tak czy siak i kolejna naprawa będzie kosztowała nie mniej i z niewiadomym skutkiem, zdecydowałem, że auto dostanie nową skrzynię.

Polecono mi nad Lublinem (Niemce) takiego serwisanta, który zajmuje się tylko automatami. I faktycznie - od Cors B po Ranchero sobie u niego stoją. Oddałem więc do serwisu w czerwcu 2013. Do grudnia stał NIERUSZONY. Nic. A człowiek tam pracujący prosił jeszcze o drugą skrzynię (którą rozebrał), co by miała służyć za dostarczyciel części. Skrzynia z auta - niezdjęta. A auto sobie stało i stało...

...aż postanowiłem go odebrać. Znalazłem pomoc na wykopie - od pewnego użytkownika, który już usunął konto (niestety, bo to miły człowiek). Polecił mi człowieka w Lublinie - firmę "Auto Master". Zawiozłem pojazd do człowieka z nadzieją, że coś ruszy. A guzik!

Od grudnia tam stoi - również NIERUSZONY. Facet dostał przelew 1500zł na części. Przez telefon (jeden z niewielu, który łaskawie był odebrał) powiedział, że prawie wszystko skompletowane i że jeszcze tylko po sprzęgło jechał.


Zirytowany ciągłym nieodbieraniem telefonu posłałem szwagra do niego, by sprawdził dlaczego człowiek nie odpowiada na telefony od 2 miesięcy. Nie zastał NIKOGO, choć sąsiad mówił, że ktoś jest. Dostał smsa - "nie ma mnie w domu, skontaktuję się jutro". Nie skontaktował.

Więc padła groźba - jak nie zareagujesz, to wejdziemy z policją i odbierzemy co nasze, z kasą włącznie.

Miał więc kasę przelać, a szwagier auto odebrać. A to działo się 21. albo 22. marca...

Nawet facetowi oferowałem swoją pomoc, bo skoro ma chore serce, to co będzie gościu dźwigał, jak i ja to mogę zrobić (jakieś pojęcie o mechanice mam - skromne, bo skromne...) - spakować się, przyjechać, pomóc. W końcu mi zależy na tym, by auto działało a nie gniło!

I tu, po tej krótkiej historyjce, mam pytanie:

Czy znacie kogoś RZETELNEGO, kto zająłby się przekładką skrzyni automatycznej na manualną w BMW E32?

Przewidywany rejon to A)ZAMOŚĆ i B)KRAKÓW.

Mam dość #!$%@? się z jakimiś fajansiarzami, którzy nie powiedzą sorry, ale nie dam rady tego zrobić tylko trzymają pojazd jak psy ogrodników.

Ja naprawdę wiele jestem w stanie zrozumieć - zwłaszcza to, że nie każdy musi umieć to zgrać i naprawić - ale nie taką manianę.
  • 5
  • Odpowiedz
@SPGM1903: Znam. Trans-Am Lublin - 81 740-69-41 / 501462405

Koleś dobry, rzetelny, ale i do tego swoje bierze (zna swoją wartość). Ja swój samochód od niego ostatecznie zabrałem bez naprawy i kolega mi zrobił (też skrzynia), ale jak robiłem wywiad środowiskowy, to ludzie mówili, że jest zajebisty.
  • Odpowiedz
@SPGM1903: Znam 20latka, który by to zrobił w kilka dni a nie pół roku. Chłopak ma kilka samochodów dziennie do roboty. Od wymiany filtrów do silników, czy wymiany pojedynczych trybów w skrzyniach. Pracował swego czasu w Mercedesie, fakturę też wystawi jak trzeba. Jakbyś chciał kontakt- pisz.
  • Odpowiedz
  • 0
Zgorzelec dolnośląskie ul.Traugutta za starą halą gość ma warsztat już z 5 lat i dalej ma codziennych klientów
  • Odpowiedz
@GreedS: dzięki, ale już Kraków jest odległym miejscem od Lublina (a trzeba jeszcze przejechać ten dystans!), tak więc Zgorzelec jest ciut za daleko ;)

@semperfidelis: dziękuję, sprawdzę :)

@notavailable: oczywiście, że chcę :) a gdzie oferuje on swoje usługi? Czy byłby w stanie wycenić i porównać czy lepiej automatyczną naprawić czy manuala wstawić?

Bo powiem szczerze, że spodziewam się wyższej ceny za naprawę automatu niż przełożenie wszystkiego na skrzynię
  • Odpowiedz