[Smiecior]

Zrobić prawo jazdy, schudnąć, w międzyczasie pójść do pracy i zarobić na swój pierwszy samochód. To może wszystko zmienić, później poznać(jakimś cudem) szarą myszkę i znowu uciec do Niemczech, ale już nie samemu... Tylko z kimś, to mogłaby być fajniejsza przygoda niż jak ostatnio, ale przynajmniej dobrze wspominam chodzenie do roboty z buta 1.5h lasami w nocy. Ale co ja mówię, przecież to wszystko i tak się nie wydarzy, chyba że w mojej schorowanej psychice.
#przegryw

[Lewacka_zydokomuna]

@Smiecior: po co Ci samochód, ja nawet prawa jazdy nie mam i nigdy mi nie było potrzebne

[Smiecior]

@Lewacka_zydokomuna: Za granicą przydatna rzecz.

[Lewacka_zydokomuna]

@Smiecior: nie mają tam komunikacji miejskiej i pociągów?

[Smiecior]

@Lewacka_zydokomuna: Wyobraź sobie że dokładnie tak, w Niemczech odniosłem wrażenie że jest z tym gorzej niż w Polsce, a na dodatek musisz jeszcze bardziej zwizualizować sobie jedną sprawę: Czy w Polsce w każdej miejscowości są linie kolejowe i autobusy? Nie, i w de też nie.

[Lewacka_zydokomuna]

@Smiecior: no nie ale to dlatego się nie mieszka na zadupiach, nie ma nic gorszego niż mieszkanie na zadupiu

[Smiecior]

@Lewacka_zydokomuna: A co mnie obchodzi czy wyjeżdżając do pracy będę mieszkał na zadupiu czy nie, będę chciał sobie pojechać do miasta to od tego właśnie mam ten samochód, czyli dużo większa szansa że w ogóle znajdę dobrą pracę tam, bo niestety ale polski robak bez doświadczenia w niczym raczej nie może sobie przebierać w ofertach i mieć wymagania co do miejscowości w której będzie mieszkał

[artur-warszawa]

@Lewacka_zydokomuna: po to, żeby mieć i móc jeździć jeśli będzie tylko tak potrzeba.

[PapenPNW]

@Smiecior: Wszytko się uda, a prawko to podstawa w dzisiejszych czasach. Nie słuchaj malkontentów którzy na wszytko odpowiadają a po co ci to, a na co.