Wpis z mikrobloga

Mam takie dziwne hobby, chodzę po mieście i szukam otwartych drzwi żeby wejść i pozwiedzać budynki w których jeszcze nie byłem.
Nie kradnę, nie niszczę, po prostu spaceruję, policja mnie już całkiem dobrze zna xD
  • 5
@staryalkus miałeś sytuację że zastałeś kogoś w środku? Jak się kończyły? Policja ot tak Cię puszczała i wierzyła na słowo że nic nie chciałeś ukraść? Bo i ile nawet jeśli Ty faktycznie nic nie ukradłeś, to jakiś złodziej zawsze się tak mógł tłumaczyć w razie jak ktoś by go wyczaił