Wpis z mikrobloga

Autentyczne wyznanie. w podstawówce raz gnębił mnie taki manlet. Znaczy gnębił to za dużo powiedziane ale raz w kiblu mieliśmy spine: on mnie wyzywał od grubasów a ja go od niskich. On zaczął. I teraz powrót do teraźniejszości. Chłop co na oki nawet nie ma 170 na imprezach robi furorę, tańczy z laskami, ma mnóstwo znajomych. Haczyk?: chłop jest dynamicznym bad boyem z dobrym ryjcem i hiszpańskimi genami, nwm zawsze był opalony fest

#przegryw #blackpill
  • 3