Wpis z mikrobloga

#bekazlewactwa Moja córka ma 9 lat. Nie ma telefonu komórkowego, tabletu, nic. Nie będzie miała do czasu osiągnięcia pełnoletności. Możecie sobie pierniczyć, że w szkole jej pokażą - może. Ale to będzie o niebo lepiej niż to #!$%@?, które dosięga ludzi z własną elektroniką.
  • 66
  • Odpowiedz
@arysto2011:

Już trenuje sobie robota do zmieniania pieluch.

O tym się przekonasz na pewno jak to będzie, gdy staniesz się dla niej ciężarem. Buzują w tobie hormony rodzicielskie, a przecież nie wiesz jak będzie wyglądał świat za 30 lat. Masz tylko swoje doświadczenia i chcesz je kopiować.
  • Odpowiedz
Może powinienem napisać odpór - bo wszystkie komentarze s ą krytyczne pokazujące jak złym jestem rodzicem :) Czas pokaże.


@arysto2011: Nie czytałem poprzednich komentarzy przed dodaniem swojego, ja nic takiego nie chciałem sugerować. Za to wcześniej chodziło mi o to, że może lepiej żebyś powoli ją wprowadzał i sam uczył jak korzystać chociażby z telefonu i internetu, co jest dobre a co złe, zamiast całkowicie ograniczać do pełnoletności, żeby później
  • Odpowiedz
  • 0
@ADDERM: A co mają osoby stawiające na służalczość technologii i przyszłość polegająca na absorbcji kontentu serwowanego przez media społecznościowe? Naukę w ChatGPT? Wydaje Ci się to sensowne i przyszłościowe, czy odwrotnie?

Większość ludzi to debile i takie mają wyobrażenie o świecie.

W odróżnieniu od innych robię wszystko, co mogę, żeby nie być ciężarem.
  • Odpowiedz
  • 3
może lepiej żebyś powoli ją wprowadzał i sam uczył jak korzystać chociażby z telefonu i internetu


@Jajozjadakure: Nie powiedziałem, że tego nie robię. Korzysta z mojego laptopa, ale pod kontrolą. Szuka informacji w necie i wie, że jest pełen bzdur i trzeba odsiewać plewy od prawdziwych informacji. Ale nie ma możliwości konsumowania papki społecznościowej.
  • Odpowiedz
@arysto2011: A widzisz, i to zupełnie zmienia cały kontekst. Bo napisałeś to w taki sposób:

Nie ma telefonu komórkowego, tabletu, nic. Nie będzie miała do czasu osiągnięcia pełnoletności. Możecie sobie pierniczyć, że w szkole jej pokażą - może.


że można było to zrozumieć inaczej.
  • Odpowiedz
@arysto2011:

Takie wyobrażenie kariery dopiero będzie miało przyszłość w dobie bio-robotów

Tu cię rozczaruję. Nie będzie miało żadnej przyszłości. Przyszłość będzie miało surfowanie na fali chwilowej sławy i powodzenia. Jeśli twoja córka zrozumie może 30% całości zagadnienia, nad którym będzie pracowała będzie dobrze. Może będzie rozwijała się w jakiejś firmie farmaceutycznej, gdzie poświęci się powiedzmy syntezie białek, której praktycznego znaczenia nawet nie będzie ogarniać i zmarnuje życie zasuszona w laboratorium.
  • Odpowiedz
  • 0
Tu cię rozczaruję. Nie będzie miało żadnej przyszłości. Przyszłość będzie miało surfowanie na fali chwilowej sławy i powodzenia. Jeśli twoja córka zrozumie może 30% całości zagadnienia, nad którym będzie pracowała będzie dobrze. Może będzie rozwijała się w jakiejś firmie farmaceutycznej, gdzie poświęci się powiedzmy syntezie białek, której praktycznego znaczenia nawet nie będzie ogarniać i zmarnuje życie zasuszona w laboratorium.


@ADDERM: Biedny robaczku z PAN, albo innego oddziału RnD. Twój świat
  • Odpowiedz
@arysto2011: To jest błędne myślenie. Znowu. Czasy kiedy dominowała ideologia "możesz być kim chcesz" minęły. Mysz nie może być tygrysem, choćby nie wiem jak się z tym identyfikowała. Za dużo Disney'a weszło. Hę? Może być myszą udającą tygrysa. Bo ojciec i matka (tak się pechowo złożyło) byli myszami. No, ale wszystko przed tobą.
  • Odpowiedz
@arysto2011:

A co mają osoby stawiające na służalczość technologii i przyszłość polegająca na absorbcji

Sensowne wydaje mi się łapanie wszystkiego co się pojawia. Przeanalizowanie i przyswojenie lub odrzucenie. Jeśli mogę poznać dziewczynę w Tinderze, to nie snuję się po parku ani po stacjach kolejowych, bo to ani przyjemne ani bezpieczne.
  • Odpowiedz
Świat mojej córki pełen możliwości i perspektyw.


@arysto2011: Świat córki czy twoje wyobrażenie pełne niespełnionej ambicji? To jest człowiek, a nie robot którego sobie zaprogramujesz by osiągnął 100 razy więcej niż ty.
  • Odpowiedz
@arysto2011: gratuluję, właśnie wychowujesz kolejną użytkowniczkę wykopu xD

Korzystam z tych ułatwień, a nawet je tworzę i dlatego moje zdanie pozostaje niezmienne. Jak najmniej cyfrowego życia do czasu ukształtowania osobowości.


@arysto2011: XD Ja mogem, ale moje dziecko nie.
To dokładnie taka sama sytuacja jak rodzice palą, albo chleją, ale mówią dzieciom, że im nie wolno xD Jakoś dziwne, że najwięcej palaczy i pijaków jest wśród ludzi,
  • Odpowiedz
@arysto2011: zamiast nauczyć odpowiedzialnego zachowania tworzysz świat jak sam stalin. Tfu ci na mordę pomimo dobrych chęci. W dzisiejszych czasach każdy musi umieć w internety i smartfony, nawet babcie. Nawet #!$%@? z wysokiego szczebla IT dają kilka godzin tygodniowo dzieciom żeby sobie poklikały.
  • Odpowiedz
@arysto2011: coś mnie pokusiło i zacząłem czytać wątek. #!$%@?, stary, od razu ci powiem, że już wiem kim jesteś, ale nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Nie, twoje dziecko nie jest tak genialne, jak ci się wydaje. Jest kolejnym przeciętniakiem. Ale tego nie przyjmujesz.

Jeszcze wiele rozczarowań cię czeka, ale zostawię to dla ciebie samego.
  • Odpowiedz