[ewa-m]

#nocnazmiana
Dziś na "randkach" dostałam prośbę sparowania mnie z profilem gościa z mojej pracy. Zaakceptowałam bo w sumie głupio byłoby chyba gdybym odrzuciła. I teraz nie wiem co zrobić jeśli napisze, bo codziennie się widujemy ale jesteśmy tylko na cześć. Dodam że koleś młodszy ode mnie i trochę taki chad, a ja biurwa z kotem po trzydziestce. Co radzicie? Olać i udawać że nie jesteśmy sparowani? Jestem nowa w pracy i nie chcę jej stracić xd tylko że jestem strasznie samotna i nie wiem, chyba bardziej mi zależy na tym by mieć z kim spędzić czas po pracy, tym bardziej że na przykład w święta będę sama po raz pierwszy i mi ciężko.

[TonyMalin]

@ewa-m A napisał coś czy martwisz się na zapas?

[Pan_Slon]

@ewa-m: zelazna zasada brzmi, nie ruchaj dupy w własnej grupy oraz tam gdzie pracujesz to #!$%@? nie wojujesz ;)

[ewa-m]

@Pan_Slon: pewnie masz rację, udam że nic nie wiem i zignoruje ewentualną wiadomość

[ewa-m]

@TonyMalin: na zapas bo to on polubił mój profil i po pierwsze już wie że takowy posiadam, po drugie skoro wie i to zrobił to pewnie kiedyś się odezwie bo inaczej jaki by to miało sens

[TonyMalin]

@ewa-m dużo facetów klika wszystko na "tak" na portalach randkowych. Potem przegląda co się zlowilo.

[WaltherW]

@ewa-m: Jak chad to ma takich polubień setki. Tak jak napisał kolega wyżej dużo facetów (nawet chadów) ma mniejsze wymagania niż kobiety i tapuje w prawo jak szaleni.

[kwaz1]

@Pan_Slon: @TonyMalin pierdzielicie głópoty 43% małżeństw w standach poznało się w pracy. Gdzie po studiach człowiek ma poznać kogoś ? na kursie języka ? przecież potem jest bardzo mało miejsc na poznawanie nowych osób. Takie głupie zasady to wymyślają lewicowcy aby szkodzić społeczeństwu.