[Tratak]

Dzień 2. samorozwoju
Dzisiejszy potencjał wykorzystany na jakieś 15%

Obserwacje, Wittgenstein miał racje, masturbacja pomaga w przemyśleniach, no a przynajmniej częściowo. Często masturbując się doznajemy ekstazy, ale nie zawsze idą za nią jakieś głębsze myśli. Zazwyczaj masturbacja to akt czysto uwarunkowany biologicznie.

Nudzi Ci się? To zwal konia

Nuda -> walenie -> ekstaza/> flashe (gwiazdki w głowie), czasem się trafi jakieś głębsze przemyślenie w nich zawarte, ale to tak raz na 3 waleni -> pytanie egzystencjalne, co ja właściwie robię? Dlaczego marnuję 15 minut swego cennego czasu na walenie konia? Why?

Wniosek, cel; ograniczyć liczbę zwalonych konii do max 2 dziennie

Czy mogę uznać dzień za udany? Po późnych wieczornych przemyśleniach, sądzę, że tak.

Wieczór sprzyja pisaniu

[poorepsilon]

@Tratak: Nienawidzę filozofii analitycznej, tylko dlatego, że jak ją miałam na studiach byłam na skraju funkcjonowania, a trzeba było słuchać z tego wykładów i się uczyć. Koniec końców rzuciłam to.

[Tratak]

@poorepsilon sam filozofię miałem przez jeden semestr, ale analityczna jest jedną z tych "najbliższych" "prawdy" jak dla mnie. W odróżnieniu od większości poprzednich kierunków filozoficznych ta przynajmniej daje jakąś wartość dodatnią.