Wpis z mikrobloga

@R2D2_z_Sosnowca Mi niedawna wycieczka do NYC strasznie obrzydziła to miasto. Wszędzie śmieci na ulicach, śmierdzi moczem, czasem przebija się zapach trawy. Głośno, duży tłok, szczury w metrze i ćpuny na ulicach. Zdecydowanie bardziej siadło mi Chicago.
  • Odpowiedz