Wpis z mikrobloga

Cześć mireczki z #ogrodnictwo, gdzie polecacie zakupić skrzynie do sadzenia warzyw? Jakiś leroy czy inna castorama czy lepiej przez internet u jakiegoś innego sprzedawcy?
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lijka: Jeśli chodzi o skrzynie żeby mieć podniesione grządki, to polecam kupić deski i samemu zrobić za ułamek ceny ( ͡° ͜ʖ ͡°) To nie jest rzecz, którą kupujesz na lata, więc nawet jak wykonasz ją mniej starannie niż sklepowe to i tak będzie dobrze służyć.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@@Pomidorken kurka, ciężko mi powiedzieć, planuje dużo warzywek i to moja pierwsza przygoda z warzywniakiem
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Pomidorken niebieski buduje dom, a ja siedzę z maluszkiem, a że mam dwie lewe ręce to chciałam pójść na łatwiznę, brac wózek na dwór i grzebać w ziemi bez zbijania desek itp
  • Odpowiedz
@lijka też polecam nadstawki do palet, kupisz bez problemu na OLX. Jeśli dasz folie od środka po bokach to bez problemu wytrzymają kilka lat. Pamiętaj, że takie grządki wymagają więcej podlewania.
  • Odpowiedz
@lijka: miałam podniesione grządki z desek z palet. Koszt tyle co wkręty.

Skrzynie z marketu wyjdą Cię bardzo drogo i obstawiam, że szybko okażą się za małe na wszystkie ogrodowe plany.
Moje podniesione grządki w tym sezonie (po trzech latach) rozbiłam na rzecz jeszcze większej powierzchni na warzywa, wydzielonej gdzie indziej. Może postałyby jeszcze rok/dwa, ale już widać było, że to ostatnia prosta.
Wygoda podniesionej grządki nie jest wcale wiele większa niż zwykłej, ze ślimakami dalej trzeba walczyć, a do moich podniesionych grządek weszło 10 ton ziemi z obornikiem (3 grządki 1,2 m na 3 metry, wysokie do kolan), co opłacało się jedynie dlatego, że ogarnęliśmy lokalnego dość taniego dostawcę z wywrotką. I te 10 ton to wcale nie tak dużo wbrew
  • Odpowiedz
@lijka: Jeśli masz normalną ziemię koło domu, to odpuść sobie podwyższone grządki. Pomijając spory koszt, to przede wszystkim jest mało miejsca i ograniczony wymiar grządek. Dodatkowo musisz naprawdę kupę ziemi nawieźć żeby to wypełnić.

Sam mam podwyższone grządki, ale jakbym miał możliwość sadzenia w gruncie, to wywaliłbym to w cholerę.

Jeśli mimo wszystko się upierasz ;), to nie kupuj marketowych, bo są zdecydowanie za małe. Żeby to miało sens to
  • Odpowiedz