Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mój samochód został zaparkowany na parkingu #apcoa równolegle do długiej opuszczonej ciężarówki, która stała w poprzek "miejsc postojowych" - nikomu nie wadziło, legancko tu tego. Wracam do auta, a tam wezwanie do zapłaty za parkowanie poza wyznaczonym miejscem, 150zł xD no to myślę sobie ok, może te miejsca parkingowe są oznaczone, białe linie, P, P koniec, albo P i oznaczenie parkowania prostopadłego, może zawalił parkujący. Niestety tylko jakieś losowe znaki na latarniach P płatny, ale nie odnosiło się do żadnego początku i końca, bo były skierowane w poprzek drogi, przed "miejscami". Zastanawiam się ile osób daje się złapać na takie wałki i buli

#warszawa