#!$%@?ąc od tego, że w wielu sytuacjach nas ratuje, to czy on w każdym meczu musi mieć taki wylew? To jest coś niesamowitego. Nie pamiętam żebyśmy mieli kiedykolwiek tak elektrycznego bramkarza.
@l--RAD--l: daleki jestem od bronienia go, ale jednak tutaj się poślizgnął, więc nie jest to aż tak jego wina jak akcja z Widzewem czy z Arką. Starają się cały czas rozgrywać od tyłu, przez co ma wiele okazji do wpadki, a i obrońcy czasem go wsadzają na minę z tymi rozegraniami pod presją. Bardziej mnie u niego drażni to, że czasami on w ogóle nie reaguje. Ot choćby karny z Odrą.
Nie pamiętam żebyśmy mieli kiedykolwiek tak elektrycznego bramkarza.
Ja nie pamiętam żebyśmy mieli kiedykolwiek dobrego XD Najgorsze wspomnienia z Wisłą to babole Pawełków, Pareiki, Majdana czy Miśkiewicza. Sporo było tych ananasów, jedynie z solidnością to mi się Załuska kojarzy
To jest coś niesamowitego. Nie pamiętam żebyśmy mieli kiedykolwiek tak elektrycznego bramkarza.
#wislakrakow
Bardziej mnie u niego drażni to, że czasami on w ogóle nie reaguje. Ot choćby karny z Odrą.
Ja nie pamiętam żebyśmy mieli kiedykolwiek dobrego XD Najgorsze wspomnienia z Wisłą to babole Pawełków, Pareiki, Majdana czy Miśkiewicza. Sporo było tych ananasów, jedynie z solidnością to mi się Załuska kojarzy