Wpis z mikrobloga

Cześć Dzień dobry. Mam pytanko bo nie wiem czy jestem robiony w jajo w jakiś przebiegły sposób czy nie.

Mam problem z dwoma fachowcami. Jeden mi robił łazienke a drugi poprawiał drzwi i ściane po innych. Problem jest dość dziwny ponieważ panowie robote zrobili na medal a od kilku miesięcy nie moge się doprosić żeby się z nimi rozliczyć xD Przypominałem się raz w miesięcu że nie jesteśmy rozliczeni za prace i obaj odpowiadają że ''no no podlicze i się odezwe''. Tak już leci z 5 miesiąc. Ja ostatnio im się przypominałem półtora miesiąca temu bo dla mnie to absurd że ja mam się prosić kilka miesięcy żeby im zapłacić. O co tu chodzi?

#remontujzwykopem #budownictwo #budowadomu #majsterkowanie #mieszkaniedeweloperskie
  • 11
@LogicznaKalkulacjja: Odłóż sobie tyle kasy na ile się umawialiście, napisz do nich, że czekasz na rozliczenie abyś miał jakby co gdzieś informacje, że ty chciałeś zapłacić i się nie przejmuj. Jakąś umowę masz na papierze czy wszystko ustnie? Jeżeli to było ustnie to ciężko o jakimś wałku mówić, jak na papierze to kwestia jak umowa wygląda bo może coś zawarli w niej aby jakieś osetki czy coś wyciągnąć, ale to raczej
@LogicznaKalkulacjja: Widziałem podobną sytuację lata temu w mojej pierwszej pracy. Szef wziął majstra do remontu toalety. Nikt nie dogadywał się co do kwoty ;). Fachowiec stwierdził, że sobie policzy za godzinę i ponad miesiąc się #!$%@?ł z małą toaletką. Jak po robocie zawołał kasę to szef stwierdził, że chyba go #!$%@?ło. Zaproponował mu dużo niższą kwotę. Na co majster, że za tyle to on nie będzie robił i sobie poszedł ;D.