Wpis z mikrobloga

#przegryw
Nie zmienie już roboty nigdy, chociaż nie znam się na niej i nie umiem w nią. Wole tkwić w takim bagienku niż szukać roboty, chyba że firma Janusza upadnie albo będą cięcia etatów bo tak też być może. W sumie jak szkoda mu na suwmiarkę nawet 20 zł to może lepiej jemu by było np. Ukraińców zatrudnić? Nawet mi się nie chce patrzyć tych ogłoszeń z robotą i wysyłać tych CV jak jakiś kukold. Co to za bzdura to CV w ogóle, umawiam się na rozmowę i albo Janusz przyjmuje albo nie.
  • 4