Wpis z mikrobloga

@Dobrodziej_z_Tulczyna wygląda dosyć elegancko, ale zbyt wielki rozmiar zabiera mu urok i kojarzy się raczej z tandetą niżli elegancją. Stal 316l raczej nie robi większego wrażenia i można ją znaleźć w dwa razy tańszych chińskich zegarkach. Szlif słoneczny to też taka bajeczka marketingowa, kierowana raczej do konsumentów tanich zegarków, freaki się na to nie nabiorą. Mechanizm mimo, że szwajcar nie jest najlepszej jakości i znacznie tańsze Miyoty biją go na łeb. Zegarek
  • Odpowiedz