Wpis z mikrobloga

Z #xiaomi to ja już podziękuję. Potrzebowałem tabletu głównie po to, aby przeglądać zdjęcia i filmy z karty pamięci. Padło na xiaomi pad 6. Nie ma slotu na kartę, ale mam adapter otg, więc nie ma problemu. Tak mi się przynajmniej wydawało. Okazuje się, że otg raz działa raz nie. A w zasadzie 9/10 razy nie działa. Jeszcze na początku dało się zrobić trik z rebootem przy wpiętej karcie i wtedy wszystko ładnie się czytało, ale od którejś aktualizacji nic nie daje efektu. Po prostu jak się namyśli (bardzo niechętnie) to zacznie czytać kartę, ale prędkość odczytu jest tak mała, że filmy się zacinają. W dodatku karta potrafi się odmontować w trakcie używania. Jakby tego było mało, to powyższe problemy uszkodziły mi kartę pamięci i finalnie musiałem ją sformatować tracąc kilka godzin nagrań.

O podobnych problemach są w internecie wzmianki sprzed 5 lat, więc najwidoczniej nikomu nie zależy na naprawieniu takiego błędu.
Nie muszę chyba dodawać, że na urządzeniach innych producentów wszystko działa bez problemu?

Obserwuję także problem z wyszukiwaniem niektórych urządzeń bluetooth. Trzeba kombinować, aby się ze wszystkim połączyć. Czasem zdarza się nawet utracić połączenie, ale to rzadkość.

Te rzeczy, na których najbardziej mi zależało albo działają tak sobie, albo w ogóle nie działają. Drugi raz bym tego sprzętu nie kupił. A to już nie pierwsze moje starcie z xioami i poprzednim razem też było kilka irytujących przypadłości.

#tablet #tablety
ToJestNiepojete - Z #xiaomi to ja już podziękuję. Potrzebowałem tabletu głównie po to...

źródło: cda4f9fec80ca96adc485cde11a9ca3e

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@emitar: Pijesz do problemów sprzed lat opisanych w internecie? Nie przyszło mi do głowy, że sprzęt w 2023 roku może mieć taki problem, bo wydaje mi się, że z otg korzystałem na androidzie już 12 lat temu.
  • Odpowiedz