Wpis z mikrobloga

60 207 + 52 + 34 = 60 293

Niby szosa, ale to raczej przełaj.
Wczoraj 52, miało być więcej, ale deszcz mnie dopadł, a na powrocie się jeszcze wywaliłem. Hak skrzywiony, przerzutka, klamka, łokieć, kolano i dupa porysowane. Ale najważniejsze, że nic grubiej.

34, tak samo, deszcz z grade mnie spotkał.... może za dużo jazd w tym okresie

W tym miesiącu to już: 249 poprawnych km

#rowerowyrownik #ruszkielce #szosa

Skrypt | Statystyki