Wpis z mikrobloga

Dzisiaj Muran był cieniem samego siebie. Wcześniej przychodził przygotowany i wyciągał jakieś historie typu "siedziałeś na ławeczce z Matysiakiem". Dzisiaj osrany każdego i bierny do granic możliwości. Zamiast legendarnych dymów dostaliśmy zakłopotanego i osranego 50-latka, który wszystko miał w dupie i pozwalał jakiemuś bananowi Zbukowi na drwiny.

Gdzie ten Muran fikający do Gwoździa? Po #!$%@? te gadki o wysiłku sportowym, 30 rundach sparingów, zapowiedzi bomby w środę podczas, gdy Murański już wypuścił tyle kapiszonów?

Jeszcze gdy żonka weszła ratować sytuację, to Muran ją stopował. Niestety, ale jak typ odmawia odgrywania swojej roli, to powinien #!$%@?ć.

#famemma
  • 7
@christian-huygens: Z tego co pisałeś dało się wywnioskować, gość ma dalej doła po stracie syna, do tego dają mu Najmana, gdzie niby ta walka miała zamknąć friki i nadmuchali balonik, ale to miało sens tylko za życia Mateusza, teraz to jest walka jak każda inna we frikach gdzie z góry już wiesz co dany zawodnik powie zanim się wgl odbędzie f2f czy inna konfa. Po tej walce powinien się zawijać z