Wpis z mikrobloga

#marzenianiedospelnienia

Moze tak, moze nie, nie jestem pewien...

Tak czy tak, pamietam, jak bylem dzieckiem i mialem taka ulubiona hustawke na osiedlu za blokiem nr 10.

Jak tam chodzilem, to - tez Krzysztofowi o tym opwiadalem na tzw. "terapii" - sie hustalem wysoko i sobie wyobrazalem, ze latam w chmurach wysoko w niebie, tylko to bylo tak, jakby naprawde bylo. Cialo sie hustalo, ale ja latalem wiele km nad ziemia w chmurach.
Dziwne...

Ale ze wszyscy tak nagle znikniemy i gdzies bedziemy w nowym miejscu...?

https://www.youtube.com/watch?v=wWKP_Eohol4
  • Odpowiedz