Wpis z mikrobloga

oczywiście że by był, bo opiera się tylko i wyłącznie na raportach z europejskiego systemu RASFF, na niczym więcej, a już wyjaśniałem, ze polska zywność ( albo żywność z polski) jest bardzo często kontrolowana, po to, żeby wykazywać wszelkie nieprawidłowości i bronić się przed naszym eksportem na zachód UE, biorąc pod uwagę rosnący od kilku lat import ukrainy, mieszanie u nas ich mrożonek, koncentratów, miodów, rozbieranie mięsa itd..


@siodemkaxx: Przecież żywność
  • Odpowiedz
Przecież żywność z ukry jest importowana na cała UE a nie tylko do polski więc jakim sposobem to ona ma aż tak zaniżać jakość naszej żywności, że jesteśmy na samym dole rankingu?


@Unknowm: bo większość niekontrolowanego syfu jedzie do nas, niemiec jak chce bezpośrednio to sobie skontroluje i #!$%@? do utylizacji jak coś się nie zgadza, a firma w polsce (głównie zagraniczny kapitał jak już pisałem) zmiesza z polskim i puści
  • Odpowiedz