Aktywne Wpisy
TSR44 +420
ATAT-2 +618
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Bardzo dobry materiał, który rzuca światło na "dramatyczną sytuację":
https://open.spotify.com/episode/5tr2UTEsstPT0DYkfxJZ2b
W skrócie:
- w ukraińskich kompaniach biorących udział w szturmach w lato na Zaporożu straty wynoszą nawet 160/200 osób
- Ukraina ma kogo powołać do wojska, ale nie chce tracić obywateli, którzy mają odbudowywać kraj po wojnie, częściowa mobilizacja typu łapanka na ulicy nie zdaje egzaminu i jest zbyt wolna
- nie ma już ochotników ze względu na zmianę charakteru wojny od czasu obrony Bachmutu
- nawet, gdyby Ukraina ogłosiła powszechną mobilizację, to sytuacja na froncie jest tak zła, że musieliby łatać dziury żołnierzami po bardzo krótkim przeszkoleniu, tak jak robili to Rosjanie na początku swojej mobilizacji
- zawodowy trzon armii już się wyczerpał (nie żyje, jest poza wojskiem ze względu na rany)
- powszechne rozpoznanie dronowe premiuje broniącego się
- nie ma już sprzętu który możnaby dostarczyć Ukrainie, trzeba czekać na nową produkcję (pewnie można by było wysłać sprzęt z aktywnych jednostek, tak jak my to zrobiliśmy, ale państwa zachodnie jakoś nie chcą- komentarz mój)
Z drugiej strony Rosja:
- prowadzi mobilizację na tyle efektywnie, że ma ludzi do mięsnych szturmów i straty jak pod Awdijiwką nie robią na nich wrażenia
-równocześnie na tyłach odbudowuje porządne jednostki w długim cyklu szkolenia przez weteranów
- przy tym na tyle dobrze skalibrowali poziom mobilizacji, że nie budzi ona sprzeciwu w społeczeństwie
- remonty + produkcja + dostawy z zaprzyjaźnionych państw są wystarczające do uzupełnienia strat w sprzęcie
@selflessness: Where problem? W Polsce znajdą kilkaset tysięcy świezych żołnierzy, zapraszam do wzięcia się za nich.
@Mathas: Trzeba mieć czas i wyposażenie. Jedno to powołać ludzi do jednostki, a drugie to wyszkolić ich i dobrze wyposażyć. Anie jednego ani drugiego dziś Ukraina już nie ma. Można ew. też jak Rosjanie w 2022 i na początku 2023 wysłać takie zielone jednostki od razu na front - śmiertolność 90%, ale te pozostałe 10% już nadaje się do walki więc jak się pozbiera to z 10 zrobi się