Wpis z mikrobloga

@Mystoo Rosyjska elita tak czy inaczej widzi Polskę jako przyszłą rosyjską strefę wpływów, gdy kilka miesięcy przed rozpoczęciem inwazji Putin wystosował ultimatum wobec NATO w grudniu 2021, gdzie byłe kraje paktu warszawskiego będące obecnie w sojuszu, miały być pozbawione pełni praw członkowskich, co doprowadziłoby do nadszarpnięcia wizerunku NATO i w konsekwencji jej rozpadu i otworzenie tych krajów na infiltrację z Moskwy. Ich nie obchodzi co powie jakiś polak jeden z drugim. Pretekst
i zdychanie w okopie jak szymon kotłownia supergwiazdor lewicy #!$%@? nas w wojne z mateczką rosją


@Mystoo: to że zdarzają się odklejeńcy polityczni to wiedziałem, ale trochę dołujące, że taki komentarz jest drugi najpopularniejszy i ma prawie 200 plusów ()
@d4wid: no tak, bo jak rodzice mnie bili w dzieciństwie, to znaczy, że już nie mam się prawa wypowiadać?
poza tym ja nie piszę żadnych kocopołów o nim, w dupie mam jego osobę, ja po prostu mówię o tym co on otwarcie mówił w sejmie. teraz nawet nie można powtarzać tego co mówił wasz supergwiazdor?
@Ant0n_Panisienk0: może chodziło tylko o to, żeby polska i kraje bałtyckie nie pomagały ukrainie w czasie wojny, bo jakby nie były w nato, to nie miały by do tego odwagi. rosja nie jest na tyle silna by podbić wszystkie te państwa. powinniśmy trzymać się nato i robić to co oni i pod żadnym pozorem się nie wychylać. skoro nawet biden jedyne do czego się posuwa to grożenie putinowi odwetami, a nigdy
Mamy efekt parytetów na listach wyborczych, gdyby nie to to ta pani i jej podobne ekspertki być może w ogóle nie trafiłby do polityki.