Wpis z mikrobloga

@Towarzysz_Sobaka: Cóż pewne problemy obcokrajowca nie dotykają ciebie tak jak ludzi mieszkających lokalnie, wiele problemów jest wykreowanych przez samą kulturę, oraz ich sposób wychowania. Mogę się do jednego zgodzić, że to zdecydowanie nie jest miejsce dla Filipa przynajmniej w jego obecnym stadium (raczej lepiej nie będzie), ponieważ on sobie nie radzi ze znalezieniem pracy w krajach gdzie teoretyczny próg wejścia w Azji jest najniższy ergo Kambodża, Wietnam, Tajlandia.

Żeby nie było
Cóż pewne problemy obcokrajowca nie dotykają ciebie tak jak ludzi mieszkających lokalnie,


@Szumigajowy: obcokrajowcy (*) mają ten luksus, że mogą powiedzieć "#!$%@? sie" i w razie "W" wyjechać. Koreańczycy nie.
* - nie dotyczy osób z kraju trzeciego świata, którzy robią w fabryce na wiosce i nie mają czasu nawet myśleć, bo Menedżer Kim ciśnie. Nawet terroryści polegli, bo tak ich cisnęli na zakładzie, że nie mieli czasu na działalność przestępczą.
@KriegCaptain710: @darth_invader W UK dałby radę. Dostałby benefity, dopłaty z urzędu do czynszu i rachunków, z głodu nie też nie umrze bo food bank zaopatruje w spory zapas jedzenia. W każdej fabryce z pocałowaniem ręki autystyka przyjmą do pracy i będzie chroniony. Może Filipek całymi dniami ściemniać w pracy a kasa i tak będzie wpadać.

filipek sam sobie w zadnym kraju nie da rady


@irolslozok: bo Gapa jest czerwonym Khmerem