Aktywne Wpisy
WielkiNos +357
Nawet patrząc codziennie na instagramowe trendy wyglądu współczesnych kobiet od zawsze uważałam, że taki instagramowy klon nie ma w ogóle podjazdu do naturalnie wyglądającej wersji kobiety.
Ludzkie oko ma o wiele większą rozdzielczość niż aparat. Jak drastycznie musi to wyglądać na żywo?
#logikarozowychpaskow #fagata #looksmaxing #ladnapani #instagram
Ludzkie oko ma o wiele większą rozdzielczość niż aparat. Jak drastycznie musi to wyglądać na żywo?
#logikarozowychpaskow #fagata #looksmaxing #ladnapani #instagram
ZenujacaDoomerka +54
Literalnie zostałam tak pocisnieta przez rodzinke, że mam ochotę na magika.
Coś tam mówiłam, że jestem samotna że nie mogę nikogo poznać a oni na to, że czy ja bym chciała poznać osobę która tylko pracuje, gra w gry i ewentualnie chodzi na siłownię?
A ja, że no nie mam co więcej robić jak nikogo nie znam a większość rzeczy odpada samemu.
Na to oni, że przy okazji jestem chora i to
Coś tam mówiłam, że jestem samotna że nie mogę nikogo poznać a oni na to, że czy ja bym chciała poznać osobę która tylko pracuje, gra w gry i ewentualnie chodzi na siłownię?
A ja, że no nie mam co więcej robić jak nikogo nie znam a większość rzeczy odpada samemu.
Na to oni, że przy okazji jestem chora i to
Tydzień był dość ciężki pod względem dostępnego czasu na trzymanie diety i aktywności. Przez tydzień gościłem w domu teściów, więc gotowałem dla większej liczby osób i nie miałem już czasu na liczenie wszystkiego, dopasowanie makro itd..
Teść pomagał mi przy wykończeniu domu, więc każdy dzień od rana do wieczora praktycznie pracowaliśmy. W środę waga pokazała więcej niż w niedzielę, więc stwierdziłem że pora z tym skończyć. Resztę tygodnia starałem się jeść dużo mniej i do wszystkiego dodawać coś białkowego, aby nie stracić tego co osiągnąłem.
I tak tydzień kończę z pięknym wynikiem 96.7kg na wadze, a więc można powiedzieć, że te 2 dni odpuszczenia pomogły rozpędzić się na nowo.
Aktywności:
Poniedziałek: piłka nożna - biznes liga
Wtorek: Brak aktywności
Środa: Basen 40 długości
Czwartek: Siłownia
Piątek: Siłownia z @Wojskowy_Brykiet, piłka nożna 1,5h
Sobota: Brak aktywności
Niedziela: Brak aktywności
Podsumowanie:
Pomimo słabego początku tygodnia jestem z siebie dumny, że potrafiłem to przerwać i wziąć się za siebie, a nie odpuścić. Mam nadzieję, że ten tydzień będzie owocniejszy w aktywności, ale też nie zapowiada się łatwo.
PS: Następne zdjęcie i pomiary dodam dopiero przy 30 dniu wyzwania, czyli za ok 2 tygodnie.