Wpis z mikrobloga

@Ilirian: Wydaje mi się że to nieco bardziej skomplikowane. Płacisz przewalutowując z USD do Thb. Wątpię aby w Tajskim kantorze przyjmowali polskie złocisze. Także powinieneś przeliczyć pln->usd->thb.

Ale swoją drogą i tak ciekawostka bo dowaliło tam turystów wiec ich gospodarka proporcjonalnie lepiej się trzyma = waluta ich powinna być silniejsza. Tak na chłopski rozum
  • 0
@thepjoter: Tutaj wszędzie używam karty Revolut/Wise a gotówkę wyciągam z bankomatu. Mogę łatwo przewalutować złotówki na tajskie baty blisko kursu ze screenshota powyżej. Kantory są dla tych gorzej przygotowanych turystów.

Tajlandia nie jest stabilna gospodarczo, ostatnio uznali że jednak nie chcą marihuany a podczas covid na przemian zamykali sie i otwierali na jakiś dziwnych wymaganiach. Zatem mieli 2 letnią dziurę w turystyce plus Chiny były zamknięte rok dłużej a to właśnie
@Ilirian: To pocisnę temat Revoluta i tego przewalutowania. Okej - w 7eleven oraz innych miejscach "sieciowych" może i zapłacisz kartą bez dodatkowych prowizji ale już nie wszędzie. W innych po prostu albo doliczają Ci kilka thb za płatność kartą albo nie jest ona dozwolona. A jak jeżeli za pomocą Revoluta wypłacasz z bankomatu pieniądze bez prowizji to powiedz z którego bo wychodzi na to że tracę siano a byłem w sumarycznie
  • 0
@thepjoter: To jest jeden wielki chaos, revolut dolicza sobie prowizję za przewalutowanie i za używanie bankomatów. Bankomaty mają stałą prowizję 220thb więc warto wyciągać jednorazowo jak najwięcej a do tego niektóre sklepy albo mają limity od których można płacić kartą albo doliczają kilka procent, albo po prostu nie obsługują zagranicznych kart... najlepiej zrobić sobie kartę w tajskim banku wtedy jeszcze będziesz płacił za przelewy na zagraniczne konto xD a do tego