Wpis z mikrobloga

@wfyokyga: Ja kiedyś byłem tak uradowany jak udało mi się mysz złapać w domu i ją głaskałem sobie, myszki mają całkiem miłe w dotyku futerko. Ale jak już się otrząsnęła to nieźle mnie #!$%@?ła w palec do krwi fest
  • Odpowiedz
@Retiarius_oma: aaaaa dopiero teraz dotarło że pwnie pomyślałeś że ją złapałem na jakąś pułapkę czy coś xd Mi chodziło o to że ją do ręki złapałem i futrzak był w szoku bo nie przewidział obrotu sytuacji i tak tylko siedział na ręce przez dwie minuty nie wiedząc co się dzieje, jakoś mi się tak udało po prostu xD
  • Odpowiedz