Wpis z mikrobloga

Historia zainspirowana niestety moim ojcem...

#pasta #mojstarytofanatykwedkarstwa #heheszki #stoppolonizacjieuropy

Mój stary to fanatyk promocji. Pół mieszkania #!$%@? zgrzewkami wody i Pepsi, butlami Ludwika i Lenora. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi CIF czy Domestos i trzeba jechać do szpitala i odkażać, bo dziadostwo żrące. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu harde chemikalia na nodze.

Druga połowa mieszkania #!$%@? gazetkami, ulotkami, katalogami typu "Wiosna w Castoramie" itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich marketach w mieście, żeby skompletować wszystkie ulotki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę miejsca zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je przywozi, to jeszcze siedzi na jakichś forach typu "kupujmadrze.pl" i kręci gównoburze z innymi centusiami o najlepsze okazje itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo #!$%@?ć klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie #!$%@?ł to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu cyganie kupujo w Almie. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę "Łowca wyprzedaży" za #!$%@? 10k postów.

  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sepang: ;)

Kiedyś jak moja mama przyjechała do Poznania i jechała taksówką, to taksówkarz od razu po niej poznał, że nie jest stąd.

Rozmowa z taksówkarzem wyglądała
  • Odpowiedz
Te wszystkie opowiesci o ojcach fanatykach sa juz nudne. Fanatyk wedkarstwa, promocji, militariow... Wszystko pisane pod jedno kopyto.
  • Odpowiedz