Wpis z mikrobloga

@hellyea w Alicante jestem kilka razy w roku bo rodzinka posiada tam mieszkanie, także znam miasto jak własną kieszeń w sumie już. Kilka tipow na szybko
-w samym mieście za wiele do zobaczenia nie ma poza głównym deptakiem, małym rynkiem i sw. Barbara, takie klasyki. Mi osobiście podoba się jeszcze bardzo Parc El Palmeral
-sytuacja robi się znacznie ciekawsza kiedy chcesz się ruszyć odrobinę poza. Polecam różowe jeziora w Torrevieja (nie wiem
@hellyea Teneryfę - koniecznie przejedź się na Teide. Sama wyprawa autem to już sztos, a jeśli pogoda dopisze to wjeżdżaj kolejka na „szczyt”. Mega sprawa.