Wpis z mikrobloga

22 lata chłopak, zawsze miałem gęste i grube #wlosy (głowa) od kilku lat męczę się z uporczywym wypadaniem włosów, widać ogólnie że są cienkie i słabe. Ogromne swędzenie, przetłuszczanie to tylko cień problemu. Wytwarzają się zwykle duże guzki, które po czasie pękają i zostaje strupek. Przy zwykłym drapaniu nietrudno go zerwać i wtedy zwykle z nim wychodzi włos. Dodam, że ojciec (44) lata ma gęste, grube włosy więc aspekt genetyczny raczej odpada. Byłem u dermatologa, który przepisał fluconazole (szczerze mówiąc nie wiem nawet czy coś pomogło). Przy „czochraniu” widzę jak leci coś w stylu łupieżu, co dziwne na głowie/ barkach go nie widać. Spotkał się ktoś z podobnym problemem i ma jak nakierować na antidotum? Różne odstawiania nabiału/pikantnych potraw już dawno za mną. #wlosing #fryzura problem jest na tyle duży że mam manie chodzenia co chwilę do lustra i sprawdzania stanu włosów, również w aparacie pod słońcem itp
  • 1
  • Odpowiedz
@SmazoneCukierki nie znam odpowiedzi na twoje pytanie, ale z ogólnego doświadczenia powiem Ci, że lekarz lekarzowi nie równy, więc trzeba próbować u innych (oczywiście jest to czasem bardzo demotywujace). Tak poza tym, to dermatolog nie jest specjalistą od włosów - idź do trychologa
  • Odpowiedz