Wpis z mikrobloga

#elektryka #mieszkanie
Mam dylemat czy zrezygnować z gazu w bloku i zamontować indukcję jednofazową. Meblarz od kuchni mi mówi, że rura gazowa przeszkadza zmywarce do zabudowy i trzeba przerobić rurę, inaczej sprzęt się nie zmieści (rura będzie wypychać). Nie wystarczy zastosować wąż gazowy, bo nie starczy na długość, trzeba poprowadzić inaczej rurę.
Będę wymieniał instalację elektryczną i kwestia dodatkowego obwodu do indukcji nie jest problemem, ale nie mogę mieć trzech faz na ten moment (3 piętro, stary WLZ, duże koszta przeróbki).
Aktualnie moc zamówiona to 4 kW/ zabezp. 20 A, spółdzielnia pozwala na zamówienie max. 5 kW /25 A.
No i mam dylemat. Wiem ile mocy pobierają inne sprzęty i przy "pełnym gazie" może być na styk z tą indukcją. Ale jak na razie będę mieszkał sam, więc powinienem się zmieścić...
Jak to w praktyce wygląda, warto iść w indukcję czy lepiej poprzerabiać gaz?
  • 5