Wpis z mikrobloga

@amarantowy: tak jak kowalczyk - on bierze środki od ruskich - one działają jak taki wzmocniony pulveril - starczają na kilka godzin, nawet dwa dni, ale nie ma wjazdu od razu. Znaczy złapiesz oddech, ale najwyższa wydajność płucna po kilkunastu minutach.
ja jak coś to nie biorę od 20 lat, bo nauczyłem się kontrolować i żyć bez, bo to cholertstwo mocno uzależniało (przynajmniej mnie). Mam zawszę jedno w razie "W", które
  • Odpowiedz