Wpis z mikrobloga

@fiir: jak pijesz raz na jakiś czas to się nie dziwię że masz kaca. Ja jak nie byłem alkoholikiem i się zdrowo odżywiałem jak wypiłem 2 piwa z kolegą w pubie to się tak nawaliłem że ho ho. Teraz jak jestem w ciągu to jak w sobotę wypiję 11-12 browarów to wstaję w niedzielę rano jakby nigdy nic. Morał... albo pij konkretnie albo nie pij wcale.
@EricCartman69 nie lepiej walic wode jak juz masz ciągi? Zawsze mi sie wydawalo ze to sie najlepiej metabolizuje. Whisky cola to dla mnie byl gejm czendzer bo przy okazji sie czlowiek dobrze nawadnial s to pomaga.Ja pije duzo za duzo ale juz od lat nic w tygodniu, mam demony na smyczy.
nie lepiej walic wode jak juz masz ciągi?


@fiir: pewnie lepiej, ale ja nie mam kontroli skoro jestem alkoholikiem zatem wódę bym wypił szybciej niż 12 browarów które mi zajmują cały dzień, a te 0,8 litra wódki, ginu itp to bym pewnie zrobił szybciej.