Wpis z mikrobloga

Nierealne to wszystko się wydaje co ostatnio się dzieje w moim życiu. Ojciec i matka stracili robotę oboje na krótko przed emeryturą (ojciec 2, matka 3), odwołali się do sądu, ale dostali śmiesznie niskie odszkodowania i dodatkowo sąd nie nakazał ich ponownie zatrudnić. Ostatnio u mnie zdiagnozowali zakrzepicę w młodym wieku (jestem przed 30), a teraz jeszcze u ojca podejrzewają nowotwór, chociaż on nie ma żadnych objaów ale wynik TK i rezonansu jest dość jednoznaczny. I to wszystko w ciągu roku () #rak #przegryw #praca #pracbaza
  • 5
@BrakWolnegoLoginu U mnie u Ojca był rak jelita grubego i na razie skubany wygrał z nim. Po operacji, bez przerzutów a nawet bez stomii. A rak luźno wykryty. Tak że bez paniki tylko musicie szybko działać.
A nie wystarczy rodzicom się zatrudnić byle gdzie żeby do emerytury dociągnąć?
@Korax: problem w tym, ze z praca jest problem, ale przeprowadzilem sie do nich zeby finansowo im ponoc, wiec to nie jest jakas wielka tragedia. Mozliwe ze u ojca choroba szybko wykryta, bo TK z 2022 roku pokazywala zamiany ktorych lekarz radzil nie wycinac, tylko skontrolowac w ciagu 2-3 lat i teraz wyniki wyszly zdecydowanie gorsze.
@futrzakos: łapali się, sędzia stwierdzili, że była próba mediacji ze strony pracodawcy (na zasadzie dostajesz stanowisko poniżej wykształcenia i zupełnie różniące się od tego co cały czas robiłeś, w innym oddziale 450km dalej z możliwymi podróżami po kraju) i to wina rodziców, że się na to nie zgodzili, no ale też z drugiej strony stwierdził, że w tym wieku mieli prawo się na to nie zgadzać i zarządził jakiś dodatkowe niskie