Wpis z mikrobloga

#sejm na początku po wyborach miałem spore nadzieje na zmiany. Takie na lepsze. Ale z każdym dniem widzę, że jednak tutaj też socjalizm pełną gębą. Równość dla kobiet, dopłaty, drenowanie budżetu...

Wspaniale.
Nie siedzę w polityce, więc proszę mnie nie nazywać pisowcem czy tam symetrysta. No ale przykro.
  • 1