Aktywne Wpisy
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Lardor +5
Coś w tym jest co mówią, że nie potrzebujesz baby do szczęścia i że "lepiej" bez baby, ale dopiero jak zapewnisz sobie tą podstawową potrzebę "reprodukcji" wtedy dopiero zaczynasz zauważać, że więcej szczęścia Ci dają Twoje własne hobby.
Także obie astrony mają trochę racji, ci którzy nigdy nie mieli baby - bo potrzebna jest baba aby iść dalej ze swoim życiem
i ci którzy mówią, że baba nie jest potrzebna do szczęścia - bo faktycznie nie jest, chociaż trzeba przeżyć to na własnej skórze aby zrozumieć.
Witamy pana teoretyka. Trzeba jeszcze doczytać w temacie.